Spowodował czołowe zderzenie i uciekł z miejsca wypadku

Kierowcy obu zostali zakleszczeni, przez co musiała ich wyciągać straż pożarna. Trwają poszukiwania kierującego trzecim samochodem, który wymusił pierwszeństwo i uciekł z miejsca wypadku. – Kierujący samochodem lanos, jadąc od strony Radzionkowa, podjął manewr wyprzedzania. Jadący z przeciwnego kierunku, był zmuszony do gwałtownego hamowania, wpadł w poślizg, a samochód zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka toyotą. Kończyny dolne kierujących samochodami były zakleszczone, więc niezbędna była pomoc straży pożarnej – mówi nadkom. Barbara Orłowska-Lubas z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowskich Górach.