Region
Święto muzyki progresywnej w Katowicach

– Dla wszystkich fanów muzyki progresywnej na pewno jest to wielkie święto, szczególnie, że na Arenę czekaliśmy 6 lat. Ostatnio byli to w 2005 roku. Od tego czasu zmienił się skład, sam zespół zdążył trochę odpocząć, a Clive Nolan zdążył zrobić mnóstwo rzeczy w trakcie tego czasu – mówi Michał Wilczyński, redaktor naczelny Lizard Magazyn. Sam zespół cieszy się z występów przed polską publicznością. – Polscy fani są fantastyczni, przeżywają muzykę, bawią się nią. Chcą słuchać tej muzyki, nie wygłupiają się, chcą się skupić na dźwiękach – mówi Paul Manzi z zespołu Arena.