Polityka zaciskania pasa przyjęta.
Zaskoczenia nie było. Premier uzyskał zaufanie posłów. Zielone światło Donaldowi Tuskowi i jego 19 ministrom zaświeciło 234 posłów. Wcześniej jednak musiał odpowiedzieć na prawie 130 poselskich pytań dotyczących piątkowego expose. Nazwane “przedkryzysowym” jest zapowiedzią polityki zaciskania pasa.
Najważniejsze zmiany, które zapowiedział premier to
– podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat i zrównanie go dla kobiet i mężczyzn
-cięcia ulg podatkowych
– likwidacja KRUS do 2013 roku
– likwidacja Funduszu Kościelnego, (z którego częściowo finansowane są emerytury duchownych)
– przegląd i zmiana przywilejów emerytalnych wojskowych, policjantów, górników.
„Społeczne skutki tego będą fatalne.” Tak socjolog Krzysztof Łęcki komentuje zapowiedź rewolucji w emeryturach. Reforma zrównująca wiek emerytalny kobiet i mężczyzn ma wystartować w 2013 roku. Trudno jednak znaleźć entuzjastów tego pomysłu. Jak przekonuje Wacław Czerkawski z Związku Zawodowego Górników w Polsce „Wielu młodych ludzi nie będzie miało pracy, bo tych, którzy powinni pójść na emeryturę będą zajmowali ich miejsca.” Emerytalnie uprzywilejowanych: mundurowych, górników, a nawet księży czekają ograniczenia. Premier chce po 25 latach pracy w górnictwie, na emeryturę przechodzili tylko ci, którzy pracują przy wydobyciu. Górniczy związkowcy już zapowiadają, zaciekłą walkę o zachowanie obecnych przywilejów. Piątkowe słowa premiera wyciszyły złe nastroje w policji. Funkcjonariusze i wojskowi doczekają się podwyżek, po 300 zł. „Cieszy nas również podwyżka, którą obiecał premier, moim zdaniem jest o wiele za niska, na pewno nie będzie to tyle ile straciliśmy przez ostatnie trzy lata, kiedy nie były waloryzowane nasze wypłaty. „ Tłumaczy Rafał Jankowski z Związku Zawodowego Policjantów. Premier w swojej drugiej kadencji daje, ale i odbiera. Już za dwa lata to cerowanie budżetu ma przynieść 10 miliardów oszczędności.
