Nowe przepisy szansą na legalny pobyt w Polsce

Podróż z Laosu do Polski zajęła mu kilka dni. Znacznie dłużej trwały jego starania o to by pobyt zalegalizować. Po dziesięciu latach może pochwalić się tym, co w portfelu ma najcenniejszego. – To dla mnie ważne, jestem bardzo zadowolony bo mogę pracować legalnie i pracę można załatwić w każdym czasie – mówi Bounthava Ounmanivonga

Legalnie pracować może też Abdelhak Bouaouina z Algierii. W Polsce mieszka od ośmiu lat. – Dzięki żonie to było trochę łatwiej, ale jak ktoś jest sam, nie zna języka to jest bardzo, bardzo trudno

Teraz ma być znacznie łatwiej także dlatego że pomocną dłoń do cudzoziemców wyciągnął rząd, który właśnie ogłosił abolicję. – Nie otwieramy drzwi dla tych którzy co do zasady no wcześniej się czymś narazili nam bądź też innym państwom członkowskim strefy Schengen – dodaje Rafał Rogala z Urzędu do spraw cudzoziemców

Abolicją objęci zostaną m.in. obcokrajowcy przebywający w Polsce nieprzerwanie od 20 grudnia 2007 roku. Swój pobyt zalegalizować będą mogli też cudzoziemcy, którym odmówiono statusu uchodźcy i orzeczono wydalenie z Polski, jeżeli przebywają w Polsce co najmniej od 1 stycznia 2010 roku. Według ostatnich badań w Polsce mieszka blisko sto tysięcy cudzoziemców. Z tego ponad połowa nielegalnie. – Zakładamy, że większość tych osób przebywa na terenie mazowieckiego, zakładamy, że być może 70% – stwierdza Jacek Kozłowski, Wojewoda Mazowiecki

Wnioski będzie można składać u wojewodów do 2 lipca 2012 roku. Abolicja zezwala cudzoziemcom na dwuletni pobyt i pracę w Polsce. Późniejsze przedłużenie ma ułatwiać ustawa, która ma zostać uchwalona w ciągu roku – Przewidywać będzie łagodniejsze formy uzyskania tytułu pobytowego na terenie naszego kraju – mówi Rafał Rogala z Urzędu do spraw cudzoziemców

W poprzednich latach z abolicji skorzystało zaledwie pięć tysięcy cudzoziemców. Wówczas cudzoziemiec musiał wykazać, że przebywa w Polsce 10 lat, , musiał też dysponować środkami na utrzymanie, obowiązkowo trzeba też było mieć pozwolenie na pracę. Teraz ma być ich znacznie więcej. Od kilku miesięcy trwa kampania zachęcająca obcokrajowców do składania wniosków i legalizowanie pobytu. Uruchomiony został też alarmowy telefon i specjalna strona internetowa w kilku językach. Do tego zdecydowanie bardziej liberalne prawo, który ma ułatwić cudzoziemcom zdobycie azylu na obczyźnie.