Dla nich zagra Orkiestra
Gdy się urodził ważył zaledwie 900 gramów. Żyje dzięki pomocy respiratora. Ten od dwóch lat pomaga wcześniakom z bytomskiego szpitala. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku zagra właśnie dla dzieci urodzonych przedwcześnie.
Dla Anny Deneszewskiej tegoroczny finał nabiera szczególnego znaczenia. Przez lata wspierała fundację Jurka Owsiaka, nie przypuszczając, że jej syn Aleksander będzie korzystał z zakupionego przez nią sprzętu. – Jesteśmy niesamowicie wdzięczni, że są takie szpitale dobrze wyposażone. Inaczej nie wiem, jakby wyglądał los naszego dziecka – stwierdza. – Pierwsze dziecko jak i drugie, korzystało ze sprzętu finansowanego przez Wielką Orkiestrę, między innymi badania przesiewowe słuchu – mówi Renata Lazba, mama Agatki.
Nie tylko rodzice, ale i lekarze doceniają wsparcie orkiestry dowodzonej przez Jurka Owsiaka. Lekarze z nadzieją czekają na nowy sprzęt – z logiem serduszka. W bytomskim szpitalu specjalistycznym nr 2 pomaga się najtrudniejszym niemowlęcym przypadkom. – Potrzeby tego ośrodka są duże. Rodzi się coraz więcej dzieci przedwcześnie. Istnieje duża konieczność doposażenia tego typu oddziałów – tłumaczy Klaudiusz Bober, Szpital Specjalistyczny nr 2 w Bytomiu.
Neuronawigację, która pomaga zaplanować najlepszą drogę dostępu do guza mózgu, przywiózł do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka sam dyrygent orkiestry. – To nie jest zastępowanie służby zdrowia. Jest pewne minimum, które chcemy podwyższyć. Chcemy, żeby to był sprzęt najwyższej jakości – mówi Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka do tej pory z narodowej zbiorki trafił sprzęt wart prawie 6 milionów złotych. Lista marzeń – urządzeń dla tych najmłodszych pacjentów nie ma jednak końca. – Potrzebujemy inkubatorów, nowoczesnych respiratorów, które będą oferować wiele opcji wentylacji, w tym wentylacji jak najmniej inwazyjnej – informuje Iwona Maruniak-Chudek, wojewódzki konsultant ds. neonatologii, GCZD w Katowicach.
Agata Complak oczekuje narodzin bliźniaków. Z cukrzycą zmaga się od dziecka. Teraz chodzi o to, by dzieci choroby nie odziedziczyły. Dla takich kobiet jak ona także w tym roku zagra Wielka Orkiestra. Wolontariusze za zebrane pieniądze chcą kupić kilkaset pomp insulinowych. – Wszczykiwanie insuliny samoistnie jest bardzo ciężkim zadaniem, więc gdybym miała taką pompę, ona sama by dawkowała insulinę – wyjaśnia. Kobiet ciężarnych zmagających się z tą chorobą jak mówią lekarze jest coraz więcej. – To są bardzo poważne powikłania ciąży. Te płody rozwijają się gorzej, słabiej, te płody są także duże, ponad 4 kg – mówi Eugeniusz Gabriel, Szpital Specjalistyczny nr 2 w Bytomiu.
By ze szczęśliwego rozwiązania, ale i dzieciństwa bez kłopotów ze zdrowiem, cieszyło się coraz więcej rodziców, wystarczy w niedzielę zagrać razem z Orkiestrą.
