RegionWiadomość dnia

Śląska Karta Usług Publicznych coraz bliżej

Za kilkanaście miesięcy kierowcy parkujący w centrum Katowic będą mieli wybór – parkingowy albo parkomat. – Nasza strefa jest dość rozległa, także nie będzie cała strefa objęta urządzeniami parkomatowymi – uzasadnia Konrad Wronowski, MZUiM w Katowicach. W sumie będą ich 232 również w Bytomiu, Chorzowie, Pyskowicach, Tychach i Zabrzu. To jeden z namacalnych dowodów wprowadzenia Śląskiej Karty Usług Publicznych. Inne to 109 wielofunkcyjnych automatów biletowych i sieć 1200 punktów akceptacji i doładowań kart.

Wcześniej realizacja projektu opóźniała się. – Dobrze, że taki projekt po wielu problemach udało się tutaj dopiąć do końca – podkreśla Piotr Uszok, prezydent Katowic. Dopiąć jego budżet w wysokości 190 mln zł pozwoliła dotacja z Unii Europejskiej. – Patrząc na to jako mieszkaniec tego regionu, mam nadzieję, że jest to pierwszy krok do takiej ścisłej współpracy tych 21 gmin – mówi Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.

21 gmin, czyli wszystkich, które tworzą KZK GOP oraz Tychów i Jaworzna. To właśnie na takim terenie będzie obowiązywała karta, dzięki której będzie można zapłacić za parking, wstęp na basen, do muzeum czy przejazd komunikacją publiczną. – Wchodzi do pojazdu, melduje się za pomocą karty i z karty zdejmowana jest mu określona kwota. Wychodzi i ta kwota jest mu zmniejszana do takiej wartości jaka mówi taryfa, na którą przejechał – wyjaśnia Grzegorz Ewich, KZK GOP. Najpierw jednak we wszystkich autobusach i tramwajach muszą się pojawić specjalne terminale. – Od wielu lat wszyscy przewoźnicy są uprzedzeni, że taki moment nastąpi. W naszych umowach przewozowych zapisany jest taki artykuł, że każdy ma być gotowy na taki moment – stwierdza Roman Urbańczyk, przewodniczący zarządu KZK GOP.

Gotowość będzie potrzebna nie tylko w komunikacji. W Chorzowie w systemie znajdą się m.in. obiekty MORiS-u, z których już teraz można korzystać dzięki innym kartom: Benefit czy Multisport. – Cieszą się coraz większa popularnością. Na pewno dużym udogodnieniem jest to, że osoba posiadająca taki karnet może korzystać z ośrodków w całej Polsce – mówi Marcin Zdebik, MORiS w Chorzowie. ŚKUP obejmie 120 instytucji w regionie. Do wielu z nich jeszcze żadna konkretna informacja o karcie nie dotarła. – Nie wiem jeszcze w tej chwili dokładnie jak będzie wyglądał system rozliczeniowy tego wszystkiego, ale ja to traktuję jako kolejną kartę kredytową, którą wprowadzimy u siebie na obiektach – oznajmia Alina Zawada, dyrektor MORiS w Chorzowie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Kredytowa to może nie, ale rzeczywiście Śląska Karta Usług Publicznych będzie podobna do tych dobrze już wszystkim znanych. – Będzie wielkości jak normalna karta płatnicza, będzie zachowywać się jak normalna karta płatnicza. Jaki będzie wizerunek na karcie jeszcze nie wiemy, myślę, że niedługo zaczniemy nad tym pracować – tłumaczy Dariusz Nalepa, BRE Bank. Już teraz prace nad koordynację całego projektu rozpoczął główny wykonawca. – Na tym projekcie wykształcimy duży zespół Polaków, którzy będą mogli sprawić, ze inne regiony też na pewno podążą – zaznacza Adam Góral, prezes zarządu Asseco Poland.

Najpierw jednak za elektroniczna wizją będą musieli podążyć mieszkańcy śląskiego.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button