3 marca rusza przebudowa rynku w Katowicach
Na nic się zdały utyskiwania i protesty niektórych radnych z Katowic, usiłujących przekonać prezydenta Piotra Uszoka i resztę rajców, że przy trwającej budowie dworca PKP, dalsze rozkopywanie miasta i zamykanie następnych ulic może oznaczać prawdziwy paraliż Katowic. Na pierwszy ogień idzie przebudowa torowisk, potem zmodernizowane i przebudowane zostaną drogi, na sam koniec budowlańcy wezmą się za place i przestrzenie publiczne. Jaki będzie ich design – dowiemy się dopiero w czerwcu, kiedy zostanie rozstrzygnięty konkurs na zagospodarowanie tych przestrzeni.
Remont Rynku – a na początek tramwajowych torowisk – ruszy 3 marca. Do 6 marca nie będą kursowały tramwaje linii 6, 16 oraz 19. Zamiast nich, w trasę ruszą autobusy które pojadą z Rynku ulicą 3 Maja, przez Plac Wolności, Sądową, Mikołowską i Andrzeja do ul. Kościuszki i na Brynów. Nie będą obsługiwały przystanku tramwajowego na Kościuszki obok dworca PKP. Zmiany czekają także rozkład jazdy autobusów. Linie 600, 672, 672N i 910 będą odjeżdżać z przystanku przy ul. Mickiewicza, nie będzie na ich trasie przystanku na Kościuszki obok wejścia na dworzec.Linie 51 oraz 674 będą na razie zatrzymywać się na Sokolskiej obok Filharmonii Śląskiej. 7 marca przenosiny czekają przystanki tramwajowe z płyty katowickiego Rynku w pobliże Muzeum Śląskiego. Także od 7 marca tramwaj nr 16 będzie kursował co 8 minut. 6-tka nie dojedzie już na Brynów, kończąc kursy na pętli w Zawodziu.
Kierowcy też muszą liczyć się z utrudnieniami. Zamknięte dla ruchu będą ul. Pocztowa i św. Jana. Znikną także miejsca parkingowe. Nie będzie już można dojechać na Dworcową pod wiaduktem obok Rialta. Kierowców czeka przebijanie się Tylną Mariacką, która na czas prac będzie dwukierunkowa. Zapowiedzi zmian wykonawca prac będzie publikował na bieżąco i rozsyłał SMS-y do kierowców i pasażerów miejskiej komunikacji.Przebudowa rynku będzie jedną z największych inwestycji w historii Katowic. Miasto wyda na ten cel około 280 mln zł. Rynek ma być gotowy w 2015 roku, ale do tego czasu czekają nas ogromne utrudnienia – mimo że przebudowę podzielono na trzy fazy.
