Poznaliśmy przyczyny pożaru w kopalni Bielszowice

Doszczętnie zniszczonym podczas pożaru pomostem transportowany był cały urobek rudzkiej kopalni. Za zaprószenie ognia odpowiada prawdopodobnie zmiana remontowa, która właśnie w tym miejscu prowadziła prace spawalnicze. – Do pożaru doszło w wyniku niewłaściwego zabezpieczenia miejsca pracy – poinformował dziś wiceprezes Kompanii Marek Uszko.
Równolegle trwa śledztwo policji i prokuratury, które również ma określić przyczyny powstania pożaru. Strawiona przez ogień konstrukcja w najbliższych miesiącach ma zostać odbudowana. Nie wiadomo, ile to będzie kosztowało. Straty w majątku kopalni po pożarze oszacowano na 800 tys. złotych. Zakład produkuje obecnie ok. 6 tys. ton węgla dziennie, przed pożarem rudzka kopalnia wydobywała – 8,5 tys. ton. Dlatego część górników została przeniesiona tymczasowo do trzech innych kopalń Kompanii Węglowej.