RegionWiadomość dnia

Na jak długo wystarczy nam węgla?

Wyrównywanie światowego rynku energii, to zadanie na kilka dziesięcioleci. Przez ten czas główną rolę na tym rynku będzie odgrywało czarne złoto. – W Polsce węgiel był jest i będzie głównym źródłem energii elektrycznej. Zarówno kamienny jak i brunatny. Pewnie udział procentowy będzie malał – stwierdza Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki.

Z raportu przedstawionego przez międzynarodową agencję energii wynika, że popyt na węgiel będzie przez najbliższe lata rósł i osiągnie poziom sześciuset ton dziennie. Węgla w Polsce nie zabraknie nawet przez sto lat. Zaczyna za to brakować wydobywających go górników. Jednak i na to Kompania Węglowa ma receptę. – Otwieranie kolejnych szkół zawodowych górniczych, kształcących młodzież w tych zawodach, gdzie nie będzie na pewno problemów z pozyskaniem pracy. Mało tego, gwarantujemy absolwentom zatrudnienie – deklaruje Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej.

Tylko w zeszłym roku w Kompanii Węglowej zatrudniono ponad pięć tysięcy pracowników. Takie działania popiera były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski. Według niego pracy w tej branży nie zabraknie na pewno przez co najmniej kilkanaście lat. – Matematyka jest jednoznaczna – potrzeba nam więcej węgla i tak na dobrą sprawę jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że w ziemi go mamy. Tylko niestety niepotrzebnie zamykano wiele kopalń – mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.

Eksperci jednogłośnie przyznają, że świat jest uzależniony od węgla. Jednak firmy energetyczne już eksperymentują z nowymi, czystszymi technologiami. – Wzrośnie znaczenie innych nośników energii, przede wszystkim gazu, energetyki jądrowej i zielonej energii – zapowiada Paweł Gniadek, Tauron Polska Energia.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Publicyści zajmujący się tematyką gospodarczą, nie mają jednak wątpliwości, że alternatywne źródła energii to bardzo odległa przyszłość. – Mówienie o tym w ciągu 20-30 lat, że węgiel ma alternatywę, to jest obiecywanie gruszek na wierzbie. To jest absolutnie niemożliwe, bo w ciągu tego czasu polskie bezpieczeństwo energetyczne musi być oparte na węglu kamiennym – twierdzi Witold Pustułka, “Trybuna Górnicza”.

Jednak, żeby nie opierać się na węglu w stu procentach, praca nad alternatywnymi źródłami energii już trwa… od lat.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button