RegionWiadomość dnia

Myszków: Lekcje matematyki z korupcją w tle

Jak na matematyczkę przystało bardzo dobrze liczyła. Nauczycielka myszkowskiej szkoły średniej miała brać łapówki w zamian za lepsze oceny. Proceder był prosty, jako pierwsi opisali go dziennikarze lokalnej gazety. – Uczeń musiał najpierw kupić dwie bombki po 5 złotych i stroik sprzedać za 20 złotych – taka była stawka – wyjaśnia Jarosław Mazanek, Gazeta Myszkowska.

Stawka za czwórkę w dzienniku. Pieniądze ze sprzedaży ozdób świątecznych w całości miały trafiać do kieszeni Krystyny G. Po cichej interwencji uczniów i ich rodziców błyskawicznie zareagowała dyrekcja szkoły. – Najpierw sprawdzaliśmy anonimową ankietą, czy w ogóle na terenie szkoły coś takiego się działo, bo przecież młodzież ma zdolność do konfabulacji i do przejaskrawiania problemu – informuje Eugeniusz Bugaj, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Myszkowie.

W tym przypadku podejrzenia się potwierdziły. Dyrektor bez wahania zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Myszkowska policja już przesłuchuje w tej sprawie pierwszych świadków. – Do przesłuchania jest co najmniej kilkudziesięciu uczniów w klasach, w których uczyła ta nauczycielka. W tej chwili postępowanie prowadzone jest w sprawie, nie przedstawiamy nikomu zarzutów – oznajmia Zbigniew Wytrych, Prokuratura Rejonowa w Myszkowie.

Jeśli jednak zarzuty stawiane przez uczniów i ich rodziców potwierdzą się, nauczycielce grozi nawet 10 lat więzienia. – Taka praktyka w szkole jest niedopuszczalna, to jest nieetyczne. Nauczyciel w ten sposób nie powinien postępować – podkreśla Anna Wietrzyk, Kuratorium Oświaty w Katowicach. Dlatego sprawą zajął się również rzecznik dyscyplinarny Kuratorium Oświaty. – W tym przypadku mamy czas do połowy kwietnia, jeżeli rzecznik stwierdzi, że zarzut się potwierdza, sprawa zostanie skierowana do komisji dyscyplinarnej – dodaje Anna Wietrzyk.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ta może nawet dożywotnio pozbawić Krystyne G. prawa wykonywania zawodu nauczyciela. A że kobieta próbowała na uczniach wymuszać zmianę obciążających ją zeznań dyrektor szkoły, już ograniczył jej kontakt z wychowankami jeszcze zanim sprawę rozpatrzą kuratorium i prokuratura.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button