RegionWiadomość dnia

Kobiece spojrzenie na męską rzecz… Samochody w rękach pięknej płci

Kobiece spojrzenie na męską rzecz… – Faceci różnie reagują, a szczególnie, gdy się dowiedzą, że jeździsz na rajdach Off-roadowych, to już w ogóle po prostu szał – stwierdza Andżelika Treder, kierowca samochodu terenowego. Szaleńcami niektórzy nazwaliby tych, którzy zaprosili panie do swojego świata i dali im pobawić się swoimi zabawkami. – Jakoś tak… Cały się stresuję, cały się trzęsę. Poza tym nigdy nie siedziałem na prawym fotelu – zawsze jako kierowca, więc to dodatkowo jakoś powoduje stres – mówi Bogdan Choma. Ale jeśli się powiedziało A….to już nie można zawrócić. W Czeladzi na Off-roadowym dniu kobiet walczyło w sumie 50 załóg.

Panie z gracją zajęły miejsce za kółkiem. Dla większości był to pierwszy raz… – Problem jest w tym, że nie potrafię tym samochodem jeździć w ogóle. Wiem, że trasa jest bardzo trudna jak na kobietę i wydaje mi się, że mogę nie wytrzymać stresu – mówi Ewa Trzepietowska. Ale czego się nie robi dla miłości… Dla sporej części pań pasja męża staje się ich własną.

Na mecie okazało się, że na zaufaniu do kobiet nikt się tu jeszcze nie przejechał. – Jest to sport zespołowy, w którym trzeba sporo pomyśleć, sporo pokombinować i przede wszystkim trzeba jeździć z ludźmi. do których ma się zaufanie, bo inaczej się nie da… Kobiety w tym sporcie sprawdzają się naprawdę znakomicie – stwierdza Bartosz Jurkowski, Śląski Klub Miłośników Samochodów Terenowych.

Taka dawka adrenaliny znakomicie działa na wszystkich. – Bez adrenaliny nie da się żyć, nie da się stawiać sobie jakiś celów, jest nudno i zaczyna się depresja – tłumaczy Jacek Przyłucki, psychoterapeuta. – To jest świetne, chciałam spróbować! – mówi Agata Kocima. Najważniejsze, że przed tą imprezą przynajmniej nie trzeba było iść do fryzjera.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button