Sejmik województwa śląskiego zdecydował. Tyski szpital będzie spółką
Szpitalne oddziały – zlikwidowane tylko formalnie na papierze, ma teraz przejąć spółka Megrez, należąca do zarządu województwa. W publicznym zakładzie opieki zdrowotnej zostaną więc już tylko poradnie i dług, sięgający 50 mln zł. Sama spółka ma wystartować z czystym kontem. Marszałek śląski nie skorzystał z możliwości przekształcenia szpitala publicznego w spółkę w 100% należącą do samorządu. Wtedy bowiem musiałby – zgodnie z przepisami – zatrudnić 100% dotychczasowego składu. Żeby szpitala nie pogrążać w jeszcze większych długach – władze regionu zdecydowały się na rozwiązanie ze spółką, która przejmie szpital we władanie. Przeciwni rozwiązaniu które będzie zapewne oznaczać ograniczenie zatrudnienia i wysokości pensji są związkowcy. Jednak protesty związków zawodowych niewiele dały. Najpierw uchwałę o zmianach w tyskim szpitalu przegłosowano na komisji zdrowia, a potem na sesji sejmiku wojewódzkiego.
Wiadomo że teraz nowy podmiot – czyli spółka – będzie indywidualnie negocjować poszczególne umowy. Zarząd województwa uchyla się jednak od odpowiedzi czy będą to niższe pensje i jak duża część pracowników może stracić pracę. Decyzję w tej sprawie marszałek województwa zostawia dyrektorce szpitala. Pensje mają zostać jednak dostosowane to poziomu płac w innych placówkach. Związkowcy obawiają się jednak że zbyt drastyczne obniżki pensji zakończą się exodusem pracowników.