1, 2, 3… mało! Waldemar Fornalik na kolejne 2 lata na Cichej! [FILM]

Waldemar Fornalik – obecnie najdłużej pracujący w jednym klubie ekstraklasy trener, właśnie przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata. – Warto dać czas, bo różne są momenty w pracy w klubie, także nie zawsze jest różowo, ale czasami warto wytrzymać taki powiedzmy okres przesilenia, żeby zobaczyć jaki będzie efekt. Z klubem związany na dobre i złe. Pod jego przywództwem Ruch zagrał w finale Pucharu Polski oraz zajął trzecie miejsce w lidze. Dlatego nie było wątpliwości, czy kontrakt przedłużyć. – W ostatnich latach zapewnia nam dobrą grę i dobrą, solidną robotę, która jest wykonywana – podkreśla Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów.
A tę robotę Waldemar Fornalik wykonuje już od trzech lat. To stawia go na czele najdłużej pracujących trenerów w ekstraklasie. Tuż za nim znajdują się trenerzy Podbeskidzia Bielsko_Biała oraz Górnika Zabrze, którzy pracują w swych klubach o osiem miesięcy krócej. Na przeciwległym biegunie znajdują się trenerzy Lecha Poznań, Wisły Kraków i Cracovii. Trener tego ostatniego klubu pracuje dopiero od nieco ponad tygodnia.
Waldemar Fornalik jest uwielbiany przez chorzowskich kibiców. Dobre opinie o jego pracy słychać też w środowisku trenerów. – To jeden z najlepszych trenerów w naszym kraju i wcale się nie dziwię, że podpisuje długotrwała umowę. Nasz zawód jest taki, że dzisiaj się jest, a jutro może cię nie być, prezesi jutro na to patrzą, ale akurat uważam, że w Chorzowie idą bardzo słuszną droga – uważa Rafał Górak, trener GKS-u Katowice. Ten ruch zarządu Ruchu pochwalają też specjaliści od rynku pracy. Bo z takim doświadczeniem jakie ma trener Fornalik, to nie on – a praca będzie szukała jego. – Z jego CV, z jego dorobkiem, myślę sobie, że gdyby tylko wysłał w świat sygnał, że szuka nowych wyzwań, to bez wątpienia zwróciliby się do niego najlepsi pracodawcy w Polsce – oznajmia Artur Ragan, rzecznik Work Express.
Nieoficjalnie wiadomo, że takie podchody były. Zainteresowanie bogatszych klubów nie dziwi dziennikarzy, bo dla nich Waldemar Fornalik jest największą gwiazdą drużyny. – Ma pomysł na zespół, dwa nie przynudza jeżeli chodzi o taktykę, potrafi jasno to określić, a potem wyegzekwować, potrafi dobrze przygotować zespół – zaznacza Wojciech Todur, dziennikarz “Gazety Wyborczej”.
O czym świadczy aktualne, trzecie miejsce w ligowej tabeli. Jednak o tym jak daleko polskiej piłce do Europy świadczy to, że w zachodnim klubie praca przez trzy lata to fakt prawie niezauważalny.