KrajWiadomość dnia

Pisali po raz pierwszy i wszyscy zdali

Teraz można już odetchnąć z ulgą, ale przed samym testem tak wesoło nie było. – Jest to pierwszy ich egzamin, pierwszy taki sprawdzian, gdzie otrzymują zaświadczenie, które pójdzie za nimi dalej – do kolejnych szkół, więc wiadomo, że to stres, nerwy, widać było po nich – mówi Magdalena Poloczek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Katowicach. Uczniowie z katowickiej dziesiątki swoim nauczycielom zawodu nie sprawili. Musieli wykazać się jednak sporą wiedzą z matematyki, języka polskiego, przyrody oraz historii. – To zadanie z sekundami na pewno było trudne, ale zrobiłam, coś tam wymyśliłam, ale z polskiego był najłatwiejszy– stwierdza Vanesa Zielińska, uczennica SP nr 10 w Katowicach. Zdecydowanie gorzej było z przedmiotami ścisłymi. – Nie zrobiłam wszystkiego, ciężkie było. A to z matmy w ogóle też tak nie za bardzo – mówi Katarzyna Rudnik, uczennica SP nr 10 w Katowicach.

Egzamin w województwie śląskim pisało blisko 40 tysięcy uczniów klas szóstych w prawie 1200 szkołach podstawowych. Na ręce patrzyło im prawie 100 inspektorów z kuratorium oświaty, którzy czuwali nad prawidłowym przebiegiem sprawdzianu. – Jakim długopisem powinien być wypisywany taki sprawdzian, kto może być na sali, że nie powinno być telefonów komórkowych. To są takie drobnostki, które wszystkie wpływają na przebieg egzaminu – wylicza Anna Wietrzyk, rzecznik Kuratorium Oświaty w Katowicach. Egzaminu, który jest testem także samej szkoły.Celem przeprowadzenia sprawdzianu w klasie szóstej szkoły podstawowej jest diagnostyka, to jest zbadanie poziomu osiągnięć ucznia– mówi Roman Dziedzic.

Wyniki egzaminu będą znane 28 maja, ale już wiadomo, że do gimnazjum dostaną się wszyscy. – Wynik egzaminu nie ma wpływu na przyjęcie dziecka do gimnazjum, ponieważ obowiązuje nas rejonizacja – wyjaśnia Celina Goik, dyrektor Gimnazjum nr 23 w Katowicach.

Egzaminu żaden szóstoklasista nie może nie zdać, może jedynie uzyskać gorszy wynik. Czekają ich jeszcze sprawdziany, na które muszą się nauczyć. Jeśli już nie dla siebie i rodziców, to może chociaż dla szkoły.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button