Bartosz Waśniewski w prokuraturze. O co pytali śledczy? [WIDEO]

Przesłuchanie ojca dziewczynki trwało kilka godzin. Śledczy nie ujawniają dlaczego Bartosz został wezwany do prokuratury. Nie ujawnił tego też sam Waśniewski, który wyszedł bez słowa z prokuratury w asyście dwóch ludzi z biura detektywa Rutkowskiego. Bartosz minął dziennikarzy i nie chciał z nimi rozmawiać. Nie odpowiedział też na żadne z pytań. Nieoficjalnie wiadomo że Bartosz spędzi święta w Sosnowcu razem z rodziną, ale nie wiadomo czy spotka się ze swoją żoną – Katarzyną. Kobieta dwa dni temu opuściła nad ranem łódzkie mieszkanie, które jej i jej mężowi udostępnił detektyw Rutkowski. Szukała jej policja – okazało się że Katarzyna zdecydowała się na powrót do rodziny i odejście od męża. Odnalazła się w Sosnowcu, została przesłuchana na policji, dzień później była także w prokuraturze, gdzie spędziła 5 godzin.

Sprawę komentują już nie tylko zwykli ludzie, ale także socjolodzy. Jak mówi GOŚĆ TVS dr. Marcin Gacek, sprawa Katarzyny W. i Bartka zaszła medialnie za daleko.