Od dzisiaj TIRy do Gliwic nie wjadą
Od dzisiaj na terenie Gliwic obowiązuje ograniczenie ruchu pojazdów ciężarowych powyżej 12 ton. Zakaz nie dotyczy tylko ciężarówek, które muszą do Gliwic dowieźć towar. Dla nich przewidziano specjalne zezwolenia. – Mamy tutaj cztery sklepy, także nam to nie przeszkadza, aczkolwiek ja jestem za tym, żeby odciążać centrum – mówi Piotr Całusiński, kierowca ciężarówki. Wjazd do Gliwic w zakazanym czasie, bez zezwolenia może kosztować nawet 350 złotych. W dzień wejścia w życie przepisów jednak nie wszystkich kierowców ciężarówek policjanci karali mandatami. – Od tygodnia do dwóch tygodni maksymalnie, będziemy po prostu pouczać tych kierowców, aby jak najszybciej to zezwolenie sobie wyrobili i myślę, że po tym okresie będziemy stosowali kary – wyjaśnia mł. asp. Witold Domurat, KMP w Gliwicach.
Tych trudno było uniknąć podczas kontroli inspektorów transportu drogowego. Tylko dziś ukarali mandatami dziewięciu kierowców. – Kierowcy tłumaczyli, że są spoza regionu śląskiego, więc nie wiedzieli o tym. Natomiast inni mówili, że jechali na pamięć nie zwracając uwagi na zmienione oznakowanie – informuje mł. insp. Marcin Jędrusik, Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach. Nie zwracali też uwagi na komunikaty, które przez CB radio, przekazywali kierowcom przedstawiciele zarządu dróg miejskich. Na obrzeżach Gliwic pojawiły się też informacyjne znaki. – Zanim taki kierowca wjedzie do miasta dwukrotnie właściwie może zapoznać się z tablicą informacyjną, na której znajdują się wszystkie informacje mówiące o godzinowym zakazie wjazdu – tłumaczy Jadwiga Jagiełło-Stiborska, Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach.
Tiry nie mogą wjeżdżać do Gliwic przez pół nocy. Po dwugodzinnej przerwie zakaz znów będzie obowiązywał do godziny 10.00. Do 14 kierowcy będą mogli do Gliwic wjeżdżać, później znów miasto dla tirów będzie zamknięte. – Wprowadzenie tego obszaru objętego zakazem dla pojazdów ciężarowych powyżej 12 ton, wzorem Wrocławia czy Warszawy również powinno się tutaj sprawdzić – uważa Rafał Kasprzyk, Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach.
Już w pierwszym dniu obowiązywania zakazu w centrum Gliwic było znacznie mniej tirów niż wcześniej. Skorzystają na tym nie tylko kierowcy samochodów osobowych, ale może nawet przede wszystkim ci którzy mieszkają przy głównych drogach.
