13 kwietnia wizja lokalna w mieszkaniu rodziców Madzi

6-miesięczna Madzia miała wypaść matce, Katarzynie W. ze zbyt śliskiego kocyka. Przez kilka dni kobieta utrzymywała potem że dziecko jej porwano. Dopiero działania detektywa Krzysztofa Rutkowskiego spowodowały, że przyznała się iż dziecko zmarło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a ona sama ukryła zwłoki. Po kilku tygodniach prokuratura zaczęła badać też inne możliwości – w tym udział osób trzecich w ukryciu zwłok Madzi i to, czy dziecko straciło życie w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy pozbawiono go życia celowo. Katarzynie W. jak na razie Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła m.in. zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci półrocznej Madzi. Wizję zapowiadano już od kilku tygodni. Prokuratura chciała też w lutym przeprowadzić specjalny eksperyment w miejscu w którym doszło do tragedii – ale nie było wówczas zgody ze strony Katarzyny W. W najbliższy piątek w zarządzonej przez śledczych wizji lokalnej, udział weźmie udział Bartłomiej Waśniewski, który obecnie jest na Śląsku. Pod znakiem zapytania stoi natomiast udział w wizji Katarzyny W. Matka Madzi po tym, jak połknęła kilka tabletek – trafiła w ubiegłym tygodniu do szpitala na płukanie żołądka, a stąd – na obserwację zarządzoną przez lekarzy, na oddział psychiatryczny jednego ze szpitali w Sosnowcu.