Nie lubią zimnego obiadu. Rozkapryszeni gangsterzy sąd.
W specjalnej sali rozpraw zlokalizowanej na terenie policyjnych oddziałów prewencji w Katowicach przy ulicy Koszarowej, zasiadło dzisiaj na ławie oskarżonych kilkunastu bandytów oskarżonych o napady z bronią w ręku. Część z nich to przestępcy z prawomocnymi już wyrokami na koncie – za podwójne zabójstwo na zbiornikiem Pogoria w Dąbrowie Górniczej, a także za napad na konwój w Sosnowcu, kiedy rabując pieniądze, gangsterzy zabili dwóch ochroniarzy. Dzisiaj miało się odbyć przesłuchanie 7 świadków. Kiedy jednak tylko pierwszy z nich zaczął mówić, jeden z gangsterów wstał i złożył w imieniu kolegów oświadczenie. Dość osobliwe – zażądał bowiem aby natychmiast odwieziono ich do aresztu. Zeznania pozostałych świadków średnio ich interesowały – bardziej byli zmartwieni tym, że czekać będzie na nich w więzieniu …zimny obiad. O dziwo – sędzina do apelu gangsterów się przychyliła i na ławie oskarżonych został tylko jeden, który odpowiada z wolnej stopy. Czy obiad mimo wszystko nie wystygł i smakował – nie wiemy…
