Region
Biegał po parku. Nie dla zdrowia, ale z pistoletem.
43-letni mężczyzna, mieszkaniec zabrzańskiej dzielnicy Biskupice został zauważony przez przypadkowych przechodniów, kiedy przemierzał parkowe alejki z pistoletem w dłoni. Na skwer przy ulicy Goły natychmiast skierowano policyjny patrol. Okazało się że wyposażony w dziwny atrybut biegacz jest pijany. Miał 2 promile w wydychanym powietrzu. W dłoni dzierżył natomiast pistolet gazowy, w którym policjanci doliczyli się 4 sztuk amunicji. Na broń 43-latek nie miał zezwolenia – za co ma teraz odpowiedzieć. Grozi mu do 8 lat więzienia.