Węglowy potentat trafi na giełdę? Jeśli tak, to jesienią.

Węglokoks w swojej drodze na giełdę obrasta jak śniegowa kula. Koncern ma już za sobą etap tworzenia około górniczej grupy. Jak pisze portal WNP.PL – Węglokoks ma już zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie Nadwiślańskiej Spółki Energetycznej. Co więcej, grupa Węglokoksu w ostatnich miesiącach powiększyła swój stan posiadania o Hutę Łabędy, Zakład Wzbogacania Węgla Julian, Węglozbyt i właśnie Nadwiślańską Spółkę Energetyczną. Teraz grupa ma być integrowana. Węglokoks ma zamiar wejść także w bezpośrednie wydobycie węgla – w tej kwestii szczegóły są ustalane między Węglokoksem a Kompanią Węglową. Węglokoks chce wydobywać pozostałości złóż w dwóch kopalniach Kompanii Węglowej. Sprawa ma być sfinalizowana w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Ministerstwo gospodarki na jesienny debiut Węglokoksu na giełdzie się zgadza, jednak uzależnia to po części od tego, jak będzie się wtedy kształtowała sytuacja na rynkach.