Śmiertelny wypadek w kopalni Wieczorek

Do wypadku doszło dzisiaj rano. W KWK Wieczorek na poziomie 550 metrów drążono chodnik wodny. Podczas prac doszło do opadu skał stropowych. Przygniotły one 42-letnie górnika, pracownika PRG Mysłowice. Górnik doznał ciężkich obrażeń – zmarł po wywiezieniu na powierzchnię. Dokładne okoliczności i przyczyny tragedii zbada Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach. To już kolejny w ostatnich dniach śmiertelny wypadek w śląskich kopalniach. Wcześniej – w sobotę – zginął potrącony przez podziemną kolejkę 37-letni górnik z rudzkiej części kopalni Wujek-Śląsk. W sumie w tym roku w górnictwie zginęło już 11 osób, z czego 9 w kopalniach węgla kamiennego.