RegionWiadomość dnia
Pijana mama, 9-miesięczna córeczka i telefon zza granicy

Na bielską policję zadzwoniła kobieta, mówiąc że coś musiało się stać jej siostrze, do której nie może się dodzwonić. Kobieta martwiła się, bo przebywa za granicą i nie mogła sama sprawdzić co się dzieje. Do mieszkania 32-latki pojechał więc policyjny patrol. Nikt na pukanie nie reagował, okazało się także że drzwi do mieszkania są otwarte. Okazało się że w środku jest 32-latka o którą zamartwiała się siostra. Kobieta miała ponad 3 promile. Pod swoją opieką miała także 9-miesięczną córeczkę. Kobieta natychmiast trafiła na izbę wytrzeźwień, dziewczynkę oddano pod opiekę wychowawców Domu Dziecka. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.