
Niestety, przypadków kiedy zwierzątka nudzą się właścicielom i dzięki temu zyskują wolność – z której wcale nie zawsze się cieszą – jest coraz więcej. Wystarczy wspomnieć piranie czy krokodyla w Zalewie Rybnickim. Żółw którego zauważono nad stawem Janina w Katowicach – Giszowcu to najprawdopodobniej żółw czerwonolicy, zwany potocznie żółwiem wodnym. Należy do gadów najczęściej hodowanych w naszych domach. Jak pisze nasz widz, który nadesłał zdjęcia na alarm@tvs.pl – “jeżeli jest to osobnik wypuszczony celowo przez człowieka, to woła to o pomstę do nieba. Jeżeli natomiast jest to żółw błotny, który znajduje się w Polsce pod ścisłą ochroną to już pachnie niespodzianką”. O sprawie wie już katowickie nadleśnictwo.