Chciał się zabić trutką na szczury. Uratowała go policja.
Dramatyczny telefon odebrał dyżurny komisariatu w Łaziskach Górnych. Na policję zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że połknął truciznę i chce odebrać sobie życie. Rozmówca nie potrafił jednak powiedzieć policjantom, gdzie się dokładnie znajduje. Dyżurny cały czas podtrzymując rozmowę telefoniczną, powiedział mężczyźnie, żeby jak najszybciej udał się w charakterystyczne miejsce, które łatwo namierzy policyjny patrol. Jednocześnie na poszukiwania desperata ruszyli policjanci. 24-latka na szczęście udało się szybko odnaleźć. Mundurowi udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy i wezwali pogotowie. Jeden z policjantów znalazł niedaleko miejsca, w którym odnaleziono 24-latka plastikowy kubek z zawartością proszku podobnego do trutki na szczury. To znalezisko pomoże lekarzom w zbadaniu dokładnego składu substancji, jaką zażył mieszkaniec Łazisk. Mężczyzna został przewieziony przez pogotowie do szpitala i pozostawiony na obserwacji.