RegionWiadomość dnia
Tragedia nad wodą. 28-latek utonął w Mysłowicach [Zdjęcia]

28-latek wybrał się nad staw Hubertus na pograniczu Katowic, Mysłowic i Sosnowca ze znajomymi w minioną niedzielę. To właśnie oni zgłosili jego zaginięcie.
Dzień później zrobił to także jego ojciec – mężczyzna nie mieszkał na Śląsku, pracował tu i korzystając z dnia wolnego wybrał się nad staw. Na razie nie są znane dokładne okoliczności jego utonięcia. Wyjaśni je prokurator, który jest na miejscu. Zarządzona zostanie także sekcja zwłok.
Policja od minionej niedzieli prowadziła poszukiwania nie tylko na samym stawie pod kątem utonięcia, ale także pod kątem oddalenia się, lub zaginięcia 28-latka.
Ciąg dalszy artykułu poniżej