Matka czwórki dzieci chciała odebrać sobie życie!
Dyżurny tarnogórskiej policji, telefon od kobiety z Krupskiego Młyna odebrał w nocy z niedzieli na poniedziałek. Mieszkanka Krupskiego Młyna zadzwoniła, alarmując mundurowych, że nie widziała cały dzień swojej sąsiadki – co nigdy wcześniej się nie zdarzało. Co gorsza – przed chwilą z jej mieszkania rozległ się głośny huk. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Policjanci musieli wyważyć drzwi, bo na pukanie nikt nie reagował. Na podłodze w kuchni znaleźli kobietę, wokół szyi miała zawiązany kabel elektryczny. Kobieta usiłowała powiesić się na lampie – ta jednak się urwała. Kobieta była nieprzytomna – natychmiast podjęto jej reanimację. Oddychającą już kobietę, pogotowie zabrało do szpitala. Policjanci sprawdzają teraz motywy działania 27-latki. Niewykluczone, że kobieta targnęła się na swoje życie z powodów kłopotów finansowych.