Sprawa bez precedensu. Rodzina zastępcza z Niemiec chce odzyskać dzieci z Bytomia.
Sprawa zaczęła się w 2007 roku. Wtedy państwo Dariusz i Wioletta G. wyjechali z Bytomia do Niemiec. Po 4 latach pobytu za zachodnią granicą, niemieckie władze odebrały im dwójkę dzieci. Tamtejszy sąd argumentował taką decyzję złą sytuacją rodzinną. Dzieci przekazano do domu dziecka, a stamtąd do rodziny zastępczej. Jednak rodzice – wyjeżdżając z Niemiec do Polski, swoje dzieci zabrali z powrotem. Rodzice nie mogli wytrzymać rozłąki z dziećmi i postanowili – wbrew nakazowi sądowemu – zabrać dzieci do Polski. Teraz o dzieci w imieniu rodziny zastępczej upomniał się urząd do spraw dzieci i młodzieży Jugendamt z Hanoweru. Strona niemiecka żąda wydania dzieci rodzinie zastępczej zza zachodniej granicy. Zapowiada się długa i bolesna dla wszystkich wojna o Dawida i Daniela.