KrajRegionWiadomość dnia

Poważne problemy kolejnego biura podróży

Wakacje, zwykle kończą się zbyt szybko.

Ale dla 51 osób pobyt w egipskim kurorcie wydłużył się wbrew ich woli. Według zapewnień biura Mati World Holidays z Chorzowa, winnym zamieszania jest egipski partner. Lokalna firma była odpowiedzialna za dowiezienie Polaków z hotelu na lotnisko. Egipcjanie dotarli jednak zbyt późno i samolot odleciał bez kilkudziesięciu pasażerów. Udało nam się skontaktować z egipskimi właścicielami śląskiego biura. Zapewniają, że wina nie leży po ich stronie, a turystami szybko się zajęli. – Wczoraj zakwaterowaliśmy ich w hotelu zapewniając śniadanie, obiad oraz napoje bezalkoholowe. Mimo to klienci narzekali , że potrzebują więcej między innymi ze względu na dzieci. Zgodziliśmy sie na zmianę i obecnie mają zapewnione pełne wyżywienie oraz wszystkie możliwe napoje – mówi Fatima Abdelhalim, przedstawicielka właściciela Mati World Holidays

Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi jednak, że sytuacja nie miejscu wcale nie wyglądała aż tak różowo. Ludzie czekali na jakąkolwiek pomoc kilka godzin. – Nasi konsulowie uzmysłowili panom z zarządu tego biura skale problemu ponieważ przynajmniej początkowo nie zdawali sobie sprawy z tego jak duży jest problem na lotnisku w Hurghadzie – tłumaczy Marcin Bosacki, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych

Informacja o klientach tego biura już dotarła do urzędu marszałkowskiego, który nadzoruje pracę biur podróży w regionie. – Skontaktowaliśmy się z organizatorem. Organizator nie ogłosił upadłości ani niewypłacalności. Sam organizuje przyjazd turystów do kraju – tłumaczy Aleksandra Marzyńska, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dziś miały wrócić 4 osoby. Reszta poszkodowanych ma przylecieć do Pyrzowic jutro. – Uważam, ze jakaś rekompensata ze strony tego biura sie należy tym turystom z uwagi na to, ze przecież każdy ma jakieś swoje obowiązki, określony termin urlopu i nie każdy może sobie pozwolić na to żeby ten urlop był przedłużony. Sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca – mówi Krystyna Papiernik, Śląska Izba Turystyki

W ostatnich dniach w mediach pojawiały się już informację o podobnych problemach biura Mati. Właściciele firmy zapewniają jednak, ze ich działalność, a więc i bezpieczeństwo turystów jest zagrożone. – Jeśli mielibyśmy finansowe problemy nie wysyłalibyśmy więcej klientów na wczasy. Bo skąd niby mielibyśmy wziąć pieniądze choćby na zapłacenie przelotów do Egiptu – twierdzi Fatima Abdelhalim, przedstawicielka właściciela Mati World Holidays

Problem, jak się okazuje, może być tylko z powrotem.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button