Turyści Mati World Holidays wracają dzisiaj do kraju
Chorzowskie biuro wczoraj ogłosiło niewypłacalność i zapowiedziało na najbliższe dni ogłoszenie upadłości. Biuro podało też, że nie jest w stanie ściągnąć swoich klientów z wakacji w Tunezji i Egipcie. Tym zajmuje się już Urząd Marszałkowski, korzystając z tak zwanej sumy gwarancyjnej, która w przypadku chorzowskiego biura wynosi ok. 57 tys.euro. Dzisiaj wieczorem do Polski ma wylecieć grupa turystów z Egiptu. Wkrótce ma wrócić także 7-osobowa grupka, która jest w Tunezji. Turyści z Tunezji wrócą do kraju rejsowym samolotem.
Na razie transport zorganizowano dla około 200 klientów niewypłacalnego biura. Urzędnicy marszałka argumentują, że ewakuacja turystów poszłaby sprawniej, gdyby biuro Mati World Holidays podało dokładną liczbę i miejsce pobytu swoich klientów – jak mówią urzędnicy, mimo deklaracji, do urzędu wpływają sprzeczne i niepełne dane dotyczące odpoczywających w Egipcie ludzi. Mimo to, udało się już zorganizować powrót 170-osobowej grupy turystów z Egiptu. Około 23.00 naszego czasu, samolot z turystami wyleci z Hurgady do Warszawy. Samolot wyczarterował Urząd Marszałkowski w Katowicach. Jeśli wszystko się uda- kolejnych 9 osób wyleci także dzisiaj późnym wieczorem z Sharm el-Sheikh. Tutaj przebywa sumie 27 klientów chorzowskiego biura. 18 z nich już wczoraj zaczęło powrót do Polski. Na szczęście w żadnym z dwóch egipskich kurortów, na wieść o bankructwie biura, jego klientów nie wyrzucono z hoteli. Klienci biura którzy utknęli w Egipcie na samolot czekają już od piątku – a niektórzy nawet od tygodnia! To turyści między z Poznania, Wrocławia, Kielc i Warszawy.
