AlarmRegionWiadomość dnia

Odnaleziono ciało górnika w kopalni Silesia.

Do akcji sprowadzono także psa, wyszkolonego w poszukiwaniu ludzi. Wskazał ratownikom kierunek, w którym należy szukać przysypanego człowieka. Na czas poszukiwań kopalnia wstrzymała wydobycie. Niestety, kiedy w niedzielę tuż przed 22.00 ratownikom udało się dotrzeć do zasypanego mężczyzny, okazało się że już nie żyje.

Do wypadku doszło 460 metrów pod ziemią w sobotę rano. 29-letni górnik pracował blisko głębokiego zbiornika, gdzie taśmociągami transportowany jest urobek. Nagle mężczyzna wpadł do środka zbiornika. Górnik miał przy sobie specjalny nadajnik lokalizujący. W akcji udział wzięlo w sumie 6 zastępów ratowników górniczych. Przyczyny tragedii wyjaśni specjalna komisja.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button