Gorzyce: Kobieta, która spaliła dziecko w piecu, była poczytalna.

Opinia biegłych wskazuje, że Magdalena P. w chwili popełniania czynu była poczytalna i wiedziała co robi. 35-latka miała w styczniu tego roku urodzić dziecko w domu. Jak wynika z jej zeznań – dziecko miało umrzeć zaraz po porodzie. Matka, zamiast pochować ciało – wrzuciła zwłoki noworodka do domowego pieca. Jedna z sąsiadek zauważyła jednak zniknięcie dziecka i zaalarmowała Ośrodek Pomocy Społecznej w Gorzycach, a jego pracownicy – policję. Kobieta najpierw utrzymywała że dziecko zakopała koło domu. Potem jednak przyznała że spaliła je w piecu. Trwają nadal analizy popiołu, pobranego z paleniska. Miały trwać pół roku – ale już teraz wiadomo że ekspertyza nie będzie gotowa wcześniej niż pod koniec tego roku. Przygotowuje ją Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim.