RegionSportWiadomość dnia

Sborna wzorem! Polscy hokeiści trenują w Tychach [Zdjęcia]

Mają strzelać jak kałasznikow i dosłownie płynąć po lodzie. Pod wodzą nowego rosyjskiego selekcjonera polscy hokeiści w pocie czoła trenują w Tychach. – Naprawdę dym idzie z rękawów, tak jak widać, także staramy się jak możemy, żeby przynosiło to jak najlepsze efekty. Zobaczymy co będzie dalej, czeka nas ogrom pracy – zaznacza Adam Bagiński, reprezentant Polski. Trzeba podnieść się z kolan – polski hokej od lat przeżywa regres. Reprezentacja upadła tak nisko, że gra teraz w trzeciej światowej lidze. Ale Igor Zacharkin na wzór “Sbornej”, z którą przez kilka ostatnich lat pracował, ma z naszej drużyny zrobić zespół z europejskiej czołówki.To bardzo ambitni chłopcy, potrafią grać w hokeja. Trenują z dużym entuzjazmem, ale mają niedostatki w taktyce. Bardzo ważne, by drużyna szybko oswoiła się z nowym systemem gry i polepszyła jej jakość.

To, zdaniem szkoleniowca, który z reprezentacją Rosji dwukrotnie wywalczył mistrzostwo świata ma zagwarantować sukces również Biało-Czerwonym. – Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni tym, że taki trener, takiej klasy przyjeżdża do Polski pracować z polską reprezentacją, także bardzo się cieszymy. Ma duży autorytet wśród nas i każdy widać się stara na treningach, ciężko pracuje nawet 2 razy więcej – podkreśla Leszek Laszkiewicz, reprezentant Polski. Nowy selekcjoner wyzwolił w nich dodatkowe siły i motywację. Intensywność treningów robi wrażenie i to nie tylko na młodych adeptach hokeja. – To jak maluch i mercedes, także jak bym tego nie porównywał – dodaje Maksymilian Lebek, trener grup młodzieżowych hokeja na lodzie.

Zacharkin chce do Polski sprowadzić legendę rosyjskiego hokeja – Wiaczesława Bykowa, czyli byłego trenera reprezentacji Rosji. Ten ma zostać konsultantem naszej kadry. W nowym sztabie szkoleniowym znajdzie się też miejsce dla młodych polskich trenerów. – To zaszczyt dla mnie osobiście, że zostałem tutaj powołany, do tej kadry. Pracować z takim trenerem, który był parę razy mistrzem świata i olimpijskim, naprawdę to jest fajna sprawa – stwierdza Jacek Płachta, asystent nowego trenera kadry, HC GKS Katowice. Przed nimi teraz towarzyskie mecze w Czechach i Francji, potem start hokejowej ekstraligi i arcyważne pojedynki w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Cel nadrzędny – szybki powrót polskiego hokeja do elity. – Chcę, żeby chłopcy zrozumieli, że można to zrobić, żeby wierzyli, że uda się to zadanie wykonać. Mam nadzieję, że praca na treningach na lodzie i teoria – wszystko razem pozwoli stworzyć taki zespół, który osiągnie zamierzony cel – mówi Igor Zacharkin, nowy trener polskich hokeistów.

Sama reprezentacja jednak sukcesu na lata nam nie zapewni. Ligowe klubu muszą szkolić następców Czerkawskiego i Oliwy. – Wszystko zaczyna sie od młodzieży. Tutaj musimy wszystko robić ku temu, by szkolić tą młodzież i żeby ona ciągnęła w późniejszych latach całą tę koniunkturę – uważa Filip Drzewiecki, hokeista HC GKS Katowice. I wtedy spełnią się marzenia, nie tylko małego Patryka Hanzela: – Chciałbym kiedyś zagrać w NHL.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ale i wszystkich tych, którzy pamiętają jeszcze czasy, kiedy Rosjanie nie musieli nas uczyć, bo w meczach z Polakami zjeżdżali z lodu pokonani.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button