Zabrze: 14-latek biegał po dachu z siekierą

Chciał odciąć kabel zasilający antenę telefonii komórkowej. Jako cel 14 i 19-latkowie upatrzyli sobie dach szkoły przy ulicy Buchenwaldczyków. Na dach weszli po rusztowaniach. Z kablem postanowili sobie poradzić za pomocą siekiery, którą ze sobą zabrali. Nie są przeciwnikami telefonów komórkowych – mieli po prostu zamiar odciąć kabel i sprzedać go po opaleniu na złomie. Jednak ich plany pokrzyżował jeden z przechodniów, który wypatrzył złodziei na dachu. Policjanci rabusiów osaczyli z dwóch stron i złapali. Okazało się, że 14-latek był już notowany za kradzieże. Trafił do izby dziecka. 19-latek okazał się być pijany i skok na kabel zakończył w izbie zatrzymań.