Ewakuacja szpitala w Chorzowie

Alarm przeciwpożarowy wszczęto błyskawicznie. Czy ktoś ucierpiał? Raczej nie – bo to tylko w telegraficznym skrócie scenariusz dzisiejszych ćwiczeń, zaplanowanych właśnie w Chorzowie. Specjalna symulacja ma pokazać, czy służby ratunkowe dobrze działają w nagłych przypadkach i koordynują swoje działania. To także swoisty poligon dla straży pożarnej, policji, pogotowia i straży miejskiej w działaniach zakrojonych na dużą skalę – w przypadku ewakuacji takich placówek jak miejskie szpitale – w grę wchodzą setki osób, często obłożnie chorych, którzy nie są w stanie samodzielnie opuścić budynku. Próbna ewakuacja w chorzowskim Zespole Szpitali Miejskich rozpoczyna się dzisiaj o 10.00. Warunki symulacji mają jak najwierniej oddawać prawdziwą akcję – strażacy muszą odciąć główne zasilanie, co nie jest proste ze względu na istniejący w szpitalu oddział intensywnej terapii. Będzie więc to jednocześnie test dla zasilania zapasowego, potrzebnego do podtrzymania funkcji życiowych znajdujących się na oddziale pacjentów. W symulacji udział wezmą także pracownicy szpitala i personel medyczny – mają pomagać przy wyprowadzaniu pacjentów wyjściami ewakuacyjnymi.