RegionWiadomość dnia

Następcy Adama Małysza trenują pod okiem Hannu Lepistoe

To tylko z pozoru zwykła szkoła, tutaj każdy chce zostać mistrzem i to niekoniecznie piłkarskim.Mam nadzieję, że kiedyś pojadę na Mistrzostwa Świata, na Olimpiadę i będę się liczył na świecie – mówi Kacper Konior, uczeń SMS w Szczyrku, trenuje kombinację norweską. By wskoczyć kiedyś na szczyt Kacper, tak jak jego koledzy musi najpierw krok po kroku, pokonywać kolejne stopnie wtajemniczenia. To co teraz wspólnie z trenerem wypracują, ma przynieść efekty zimą. – Żeby z tego brali satysfakcję, była to zabawa dla nich i poczucie jakieś tam swobody, luzu. Jak najlepszych skoków, żeby też to czuli, jak idą na większą skocznię – stwierdza Daniel Bachleda, trener skoków narciarskich, KS Chochołów.

A najlepiej jak za młodu, wiatru w żagle doda im trener najwyższych lotów.Jego wszystkie wskazówki warto zapamiętać, bo jest to jeden z najlepszych trenerów na świecie, albo nawet najlepszy według mnie – podkreśla Krzysztof Biegun, uczeń SMS w Szczyrku, skoczek narciarski. Były szkoleniowiec Adama Małysza i wychowawca najlepszych fińskich skoczków Hannu Lepistoe do Szczyrku przyjechał tylko na kilka dni. Chce pomóc w szkoleniu naszych młodych zawodników. – Skoczkowie z tej szkoły już prezentują bardzo wysoki poziom, trzeba tylko dużo pracować i sukcesy przyjdą.

Mury tej szkoły opuściło już kilku olimpijczyków, skoczków i biegaczy. Piotr Żyła, Rafał Śliż. Sylwia Jaśkowiec, Kornelia Marek, czy najmłodszy z nich Aleksander Zniszczoł. Szczyrkowski SMS renomą cieszy się w całej Europie, trenować chcą tu również młodzi zawodnicy z zagranicy.W Finlandii trenuje się tylko w klubach, nie ma takich szkół. W klubach mamy o piątej wieczorem trening, dopiero po szkole na trening i już się jest zmęczonym oczywiście – opowiada Daniel Okas, uczeń SMS w Szczyrku, skoczek narciarski. Tutaj jest odwrotnie, rano trening na skoczni lub trasach biegowych, potem obiad i lekcje.Trenujemy na skoczni narciarskiej Skalite i na hali sportowej COS, trenujemy na siłowni w COS-ie. Tylko wiąże się to z tym, że ponosimy dość wysokie koszty za obiekty – tłumaczy Jarosław Konior, dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku.

Dlatego następcom Adama Małysza i Justyny Kowalczyk przydałaby się siłownia z prawdziwego zdarzenia i sportowa hala, bo na dobry wynik pracuje się cały rok. Najważniejsze, by na starcie nie popełnić błędów. – Technika jest najważniejsza. W młodym wieku trzeba zrobić technikę na skoczni, bo jak się to zaniedba na starcie, to trudno to potem nadrobić, pracujemy też nad szybkością i siłą – podkreśla Hannu Lepistoe, trener skoków narciarskich.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

By silna, choć już bez Adama Małysza była potem nasza dorosła kadra. Idzie to w dobrą stronę. Postępy robi nie tylko jeden zawodnik, ale cała grupa i to jest naprawdę pozytywne. Podobnie jak to, że naszych skoczków chcą szkolić najlepsi z najlepszych.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button