Tramwaje Śląskie idą na wojnę z kierowcami. Wygrają?

Nie jest nowością, że źle zaparkowane auta praktycznie codziennie – a zdąża się, że i kilka razy na dzień – skutecznie zatrzymują ruch tramwajów w śródmieściu Katowic. Swoistą czarną plamą na mapie miasta jest ulica Kościuszki, gdzie nagminnie tramwaj nie może przejechać przez auto wystające z miejsca parkingowego na tory, lub zaparkowane wprost na torowisku. Tłumaczenia kierowców są różne – od niedopatrzenia, przez pośpiech po “zostawiłem auto na torach, bo musiałem szybko zrobić zakupy…”. Cierpią na tym nie tylko rozkłady jazdy, które zwłaszcza po południu zaczynają być bardzo umowne, ale i sami pasażerowie, czekający aż właściciel auta łaskawie samochód przeparkuje i tramwaj będzie mógł ruszyć dalej.
Dlatego spółka Tramwaje Śląskie S.A. od poniedziałku 15 października rozpoczyna specjalną akcję, która ma taką sytuację zmienić. Akcję, która ma przypomnieć kierowcom, jak prawidłowo parkuje się samochód w rejonie torów tramwajowych. Specjalne patrole policji, straży miejskiej i nadzoru ruchu Tramwajów Śląskich pojawią się na początek na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Konopnickiej. Patrole wszystkim parkującym w tej okolicy kierowcom będą zostawiać specjalne ulotki. Kierowcy przyłapani na złym parkowaniu – będą upominani. Ci zaś, którzy parkują prawidłowo a spotkają specjalny patrol – w nagrodę dostaną pamiątkowe gadżety. Z czasem akcja obejmie inne rejony Katowic, a także kilka innych miast aglomeracji.