Tajniacy “zdejmują” nieletnich na zabrzańskich blokowiskach

Duże blokowiska znajdujące się praktycznie w każdej dzielnicy Zabrza są miejscami, gdzie gromadzi się młodzież, której niejednokrotnie do głowy przychodzą pomysły nie do końca zgodne z prawem. Od demolowania placów zabaw, klatek schodowych, zieleńców czy zwykłych ławek, po zażywanie narkotyków czy picie alkoholu. Za zmianę rosnących w tej kwestii statystyk wzięli się w Zabrzu policjanci pionu kryminalnego, policyjni wywiadowcy oraz funkcjonariusze z referatu ds. nieletnich. Podczas jednej z akcji policjanci po cywilu patrolowali blokowisko w zabrzańskiej dzielnicy Zaborze. W rejonie ulicy Struzika funkcjonariusze zauważyli czwórkę nieletnich i postanowili wylegitymować. Szybko się okazało, że młodzi mieli przy sobie nie tylko dokumenty – u jednego z nich znaleziono marihuanę. Cała czwórka nieletnich w wieku 16 lat przyznała się iż wspólnie zrobili zrzutkę po 5 złotych na zakup “zioła”. Młodocianymi miłośnikami jamajskich używek zajmie się teraz sąd rodzinny. Policjanci z Zabrza zapowiadają więcej tego typu “cywilnych” akcji na miejskich blokowiskach.