RegionWiadomość dnia

Bombki z koniakowskiej koronki trafiły do Elżbiety II

Z prośbą o ich przekazanie zwróciła się do wiceburmistrz Lidii Forias żona ambasadora Iwona Berska, wiślanka. Podczas audiencji ambasador Witold Sobków opowiedział Królowej o podarunkach, o tym, że pochodzą z Wisły, z polskich gór. Koronkowe bombki powstawały 3 tygodnie. Bombki w zamyśle miały mieć wyhaftowany królewski emblemat – ostatecznie korona znalazła się na zwieńczeniu każdej z bombek. Bombki oryginalnie były 3. Były – bo podczas transportu na Wyspy Brytyjskie jedna z nich się stłukła. W ręce królowej trafiły ostatecznie 2 bombki wykonane przez Ewę Grosek. 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button