Policjanci jak pogotowie. Uratowali życie 22-latkowi

Policjanci zostali wezwani do Zbrosławic – osoba, która zadzwoniła do dyżurnego poinformowała, że przy ulicy Tarnogórskiej w Kamieńcu leży młody mężczyzna. Po przyjeździe na miejsce Stróże prawa znaleźli siedzącego na ziemi 22-latka, który uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Mundurowi wezwali karetkę pogotowia. W trakcie oczekiwania na medyków mężczyzna stracił przytomność i zanikły jego funkcje życiowe. Policjanci natychmiast przystąpili do pomocy, przeprowadzając reanimację. Mężczyzna odzyskał oddech i świadomość jeszcze przed przyjazdem karetki. Lekarz zadecydował jednak o zabraniu go do szpitala. Wiadomo, że mężczyzna czuje się dobrze i nic mu już nie zagraża.