RegionWiadomość dnia

W Chorzowie urządzono polowanie na niesprawne samochody

Właściciele wielu samochodów sygnał – naprawa konieczna – odebrało już dawno. Niestety wciąż zbyt wielu macha na to ręką. Prawo jazdy, dowód osobisty i dokumenty samochodu. Zestaw podstawowy, ale jak się okazuje często niewystarczający, by móc poruszać się po drodze. Z ważnym przeglądem technicznym, mimo że stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. – Miesiąc temu go kupiłem, zresztą tam jest w papierach. Nie oglądałem go, to jest auto do pracy. Trudno, żebym latał koło niego, zwłaszcza że taka pogoda jest – mówi kierowca citroena.

Kolega zatrzymał dowód rejestracyjny, ponieważ są to usterki kwalifikujące do zatrzymania dowodu rejestracyjnego i wystawił panu kierującemu mandat porządkowy – tłumaczy sierżant Lucjan Pokorski, Komenda Miejska Policji w Chorzowie.

Niestety często dopiero mandat daje impuls kierowcom do utrzymania samochodu w należytym porządku. – Dowody rejestracyjne są dosyć często zabierane, praktycznie każdego dnia taki dowód ląduje u nas w komendzie – stwierdza asp. Justyna Dziedzic, Komenda Miejska Policji w Chorzowie. Akcja chorzowskiej drogówki była jednak wyjątkowa. Bo do kontroli zatrzymywano przede wszystkim samochody, które wyjeżdżały bezpośrednio ze stacji kontroli pojazdów. I choć po serii specjalistycznych badań z takich miejsc powinny wyjechać w nienagannym stanie, są tacy, którzy w dowodzie rejestracyjnym nawet niesprawnym autom za pieniądze postawią pieczęć. Kategoryczny stop takim praktykom mówi Stanisław Nowak, który od lat prowadzi stację kontroli pojazdów w Katowicach. – Pewien pan mi powiedział, że można komuś zrobić dobrze, ale kręci się bicz na siebie. Nie warto.

Jego zdaniem warto za to przynajmniej raz na rok odwiedzić mechanika, choćby po to, by upewnić się, że wszystko gra. – Czasami jest tak, że dojedzie do stacji i te hamulce są sprawne. Nagle podczas przeglądu wybucha po prostu przewód hamulcowy i nagle hamulców nie ma – opowiada Piotr Sadowski, mechanik.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ci, którzy nie mają zahamowań przed korzystaniem z niesprawnych aut, często słono za to płacą. Gorzej, gdy cena jest znacznie wyższa niż wysokość mandatu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button