Rusza pomoc dla zwalnianych pracowników Fiata
Dzisiaj ruszyła akcja informacyjna. Dzięki niej osoby zwalniane z Fiata mają zapoznać się z zasadami wsparcia na jakie mogą liczyć w urzędzie pracy oraz zapoznać się z ofertami zatrudnienia, jakimi aktualnie dysponuje PUP. Na razie zainteresowanie akcją jest niewielkie – na pierwsze spotkanie informacyjne przyszło około 20 osób. To mało, zważywszy także na fakt, że blisko jedna trzecia zwalnianych z fabryki Fiata to mieszkańcy powiatu bieruńsko-lędzińskiego i Tychów. Tyski urząd pracy przygotował już ok. 40 ofert zatrudnienia specjalnie pod kątem kwalifikacji zwalnianych pracowników Fiata. Mogą liczyć na zatrudnienie jako mechanicy, lakiernicy, blacharze czy budowlańcy. Oferty pracy są nie tylko z naszego regionu -do tyskiego urzędu zgłosiła się także koreańsko-niemiecka firma, produkująca w Strzelcach Opolskich podzespoły zarówno dla motoryzacji jak i RTV. “Od zaraz” pracodawca potrzebuje około 70-80 wysoko wykwalifikowanych pracowników.
Tyski PUP na wspieranie zatrudnienia ma zaplanowane około 12 mln zł. Ponad 5 mln z tej kwoty do pieniądze z rezerwy Funduszu Pracy, o które właśnie urząd zawnioskował do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Tyski urząd jest także w stanie zapewnić pracę około 100 osobom przy pracach interwencyjnych, czyli takich, gdzie urząd pokrywa pracodawcom część kosztów zatrudnienia pracowników. Następna setka może liczyć na wsparcie do 20 tys zł na otworzenie swojej firmy, a jeszcze 100 osób – na wyposażenie stanowiska pracy u nowego pracodawcy. Tyski samorząd chciał uruchomić specjalny program wsparcia dla zwalnianych z fabryki Fiata, ale ministerstwo pracy zdecydowało, że pomoc będzie udzielana na ogólnych zasadach, zapewniając jednocześnie, że środków na nią nie zabraknie.
