RegionWiadomość dnia

28 za. Mirosław Sekuła nowym marszałkiem śląskim!

Choć wszystko było wcześniej ustalone, nowy marszałek jeszcze nie w każdej sytuacji potrafił się odnaleźć. Jeszcze przed formalnym wyborem zbierał cięgi od politycznych przeciwników. – Otrzymujecie czerwoną kartkę. Już nie pomarańczową jak to było dwa tygodnie temu, kiedy odwoływaliśmy pana marszałka Matusiewicza, tylko czerwoną  za tego kandydata – mówi Michał Wójcik, radny sejmiku, Solidarna Polska. Śląska Platforma kilka tygodni temu zadecydowała, że to Mirosław Sekuła w prawie dwa lata ma posprzątać po Matusiewiczu.

Z ciepłym przyjęciem nie spotkały się problemy na śląskich torach. Ceną za to była dymisja marszałka. – Nie wybieram się na emeryturę – chcę pozostać w polityce. Dzisiaj moją największa radością są zbliżające się ferie – mówi Adam Matusiewicz, ustępujący marszałek województwa śląskiego.

Były marszałek teraz rzeczywiście trochę odpocznie, ale pracy w województwie jego następca będzie miał mnóstwo. Druga połowa kadencji to poprawa sytuacji na kolei, dokończenie modernizacji Stadionu Śląskiego oraz uspokojenie sytuacji wokół Muzeum Śląskiego. – Wszystkie swoje siły poświęcę na pracę dla dobra naszej lokalnej społeczności i dla dobra naszego regionu, dla dobra naszej ojczyzny – zapowiada Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego.

Opozycja jednak grzmiała, że urzędnik, który ostatnie lata spędził w Warszawie, nie będzie dobrym lekarzem dla śląskiego pacjenta. – Wraz z upływem czasu zmienia się rzeczywistość samorządowa, zmienia się prawo, ale to co zmienia się najbardziej, to sposób myślenia – stwierdza Małgorzata Ochęduszko-Ludwik, radna sejmiku, SLD.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Za Mirosławem Sekułą głosowała jednak zdecydowana większość radnych. – Jestem przekonany, że cały zarząd będzie pracował na tyle intensywnie, na tyle merytorycznie, że wszystkie te problemy, które przed nami stoją będą rozwiązane w najbliższym czasie – mówi Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego.

W ich rozwiązywaniu nowemu marszałkowi ma pomóc nowy zarząd, choć tak naprawdę nowy tylko z nazwy. Swojego przedstawiciela wymienił PSL. Aleksandrę Banasiak zastąpił do niedawna wicewojewoda – Stanisław Dąbrowa. Trzema głosami udało się też utrzymać w koalicji województwa śląskiego Ruch Autonomii Śląska. – Mówiliśmy 2 lata temu, że możemy być w koalicji bądź opozycji. Do dzisiaj się nic nie zmieniło. Widzimy swoje miejsce na scenie regionalnej. Oczywiście – lepiej mieć wpływ także poprzez tę władzę wykonawczą – zaznacza Jerzy Gorzelik, członek zarządu woj. śląskiego.

Obserwatorzy lokalnej sceny politycznej zgodnie mówią – nowy marszałek to nie najlepsza, ale obecnie jedyna z możliwych opcji. – Platforma niestety ma bardzo krótką ławkę rezerwową, a Sekuła jawi się jako człowiek, który ma rzeczywiście doświadczenie urzędnicze i wiedzę ekonomiczną i może tej w tym starym zarządzie lekko odnowionym brakło – komentuje Agata Pustułka, Polska Dziennik Zachodni.

Odchodzący marszałek nowemu zostawił brak społecznego zaufania. Obecny przede wszystkim z myślą o całej partii, będzie chciał je za wszelką cenę odzyskać.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button