RegionWiadomość dnia

Nowe prawo jazdy. Czy będzie mniej wypadków na drogach?

Poślizg niekontrolowany pod szczególną kontrolą. Łatwo wpaść w poślizg, trudniej go uniknąć. Zwłaszcza w taką pogodę jak dziś. – Większość kierowców myśli, że mając ABS w każdych warunkach zahamują. Nawet najlepszy ABS nie gwarantuje uniknięcia poślizgu. W piątek na Drogowej Trasie Średnicowej doszło do karambolu z udziałem ponad 30 samochodów. Dziś kolizji i wypadków w regionie była ponad setka. Trudne warunki to jedno, równie ważne jest to, że kierowcy nie wiedzą się w takich sytuacjach zachować. – Rozpędzamy samochód, kierowca sobie jedzie. Kierowca chce skręcić. Widzi, że samochód nie skręca dodaje gazu i kręci coraz bardziej kierownicą. To najgorszy z możliwych nawyków: dodanie gazu i kręcenie kierownicą.

Nie wolno też gwałtownie hamować ani wykonywać gwałtownych ruchów kierownicą. Żeby z poślizgów wychodzić dobrze, wystarczy stosować się do prostych zasad. – Rozpędzamy samochód i teraz ujęcie nogi z gazu, kręcę i znajduję się na wysokości samochodu – wyjaśnia Krzysztof Lisek, instruktor, O.S.K “Lisek” w Zabrzu.

Młodzi kierowcy nie są w stanie zdobyć wysokich umiejętności, bo na kursach nie uczy się ich jazdy w trudnych warunkach. Wprawdzie egzaminy na prawo jazdy od soboty mają nową formę, to jednak zmieniła się tylko teoria. Przyszły kierowca będzie miał teraz mniej czasu na odpowiedź i nie będzie miał możliwości powrotu do poprzedniego pytania. Baza pytań z prawie 500 zwiększy się kilkakrotnie. – Przede wszystkim będzie baza około 3000 pytań i to będą pytania niejawne, więc kursant nie będzie miał możliwości, żeby nauczyć się ich na pamięć – informuje Barbara Stefańczyk, O.S.K “Apollo” w Katowicach.

Teraz odpowiedzieć trzeba będzie na 32 pytania. – To się wydaje, że te 20 i później 15 sekund, to jest bardzo krótki czas. Natomiast w praktyce jak to oglądaliśmy, to wiele osób nawet w całości nie wykorzystywało tego czasu – mówi Roman Bańczyk, WORD Katowice. Więcej czasu przyszły kierowca będzie musiał poświęcić również na to, żeby zapisać się na kurs prawa jazdy. Pierwsze kroki trzeba skierować do wydziału komunikacji lub starostwa.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Na razie nowe zasady poznają egzaminatorzy. Ich zdaniem zmiany idą w dobrym kierunku, bo przyszły kierowca pytań nie będzie uczył się na pamięć. Ustawodawca przygotowując nowe zasady nie uniknął jednak błędów. – Istnieją pewne niedomówienia w związku z powyższym musimy wystosować pewien model, żeby we wszystkich WORD-ach pracować tak samo i mieć taki sam pogląd na pewne zagadnienia – zaznacza Bogdan Kacprzak, egzaminator, WORD Katowice.

U przyszłych kierowców nowe przepisy na razie budzą strach. Znacznie większy strach na drogach budzą jednak ci, którzy o stosowaniu się do nich już dawno zapomnieli.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button