RegionWiadomość dnia

Wyjątkowe odwiedziny Babć i Dziadków

Różnica wieku wyraźna, wyraźnie też odwrócone role. – Zazwyczaj babcia mi czytała wieczorem bajki, a teraz chciałabym im to odwzajemnić – mówi Zuzanna Trocha, uczennica SP nr 17 w Zabrzu. Ich święto to dobra do tego okazja.Bez was nic nie wart byłby ten świat, babciu i dziadku żyj 200 lat. Powodów, dla których warto o nich pamiętać jest wiele. – Oni urodzili naszych rodziców, a gdyby nie oni, to by nas tutaj nie było – mówi Natalia Kryłus, uczennica. – Kupują nam dużo rzeczy, rozpieszczają nas, najczęściej kupują nam jakieś słodycze – dodaje Kinga Borowska, uczennica.

Choć mają swoje babcie i dziadków, o tych którzy na wizytę wnuków liczyć dziś nie mogą, nie zapomnieli. Zabrzańscy uczniowie wyciągnęli dziś Pomocną Dłoń do mieszkańców domu seniora o takiej właśnie nazwie. – Jak przychodzą prawnukowie to babcia jest najszczęśliwsza. Teraz tak samo widziałem, że jak widziała młode osoby, które rzadko jednak tutaj przychodzą – myślę, że bardzo pozytywnie to wpływa na te osoby – mówi Szczepan Dyczyński, jego babcia mieszka w domu seniora.

Tego pozytywnego myślenia, mimo jesieni życia, im nie brakuje. O życzeniach nie zapomniała rodzina pani Astridy ze Świętochłowic. – Trzy córy, ośmioro wnuków, sześcioro prawnuków, ale za daleko ode mnie mieszkają, żeby się z nimi na okrągło widywać. I moją jedyną rozrywką w domu to jest tak – albo sprzątanie, albo popatrzenie w komputer – stwierdza Astrida Czuk-Mijalska, emerytka.

Aby na takich “rozrywkach” nie poprzestać, seniorzy ze Świętochłowic dzień babci i dziadka spędzają razem. – Jestem sama i nie wyobrażam sobie, żebym była tylko w domu. Przychodzę tu – mam i towarzystwo i wycieczki – zaznacza Małgorzata Wesoły, emerytka. A w takim towarzystwie o wieku i samotności się zapomina. Wielu właśnie dopiero tu rozkwita. – W domu pomocy społecznej “Złota jesień” zostały dwa, czy trzy małżeństwa zawarte. Przez ileś lat osoby wspólnie zamieszkiwały w budynku, aż w końcu doszło do tego, że się pobrali – mówi Ewa Mika, DPS “Złota Jesień” w Świętochłowicach. Finał jak z bajki. Jak widać i w świecie realnym dobre zakończenia się zdarzają.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button