Marihuana w klasówce z matmy, czyli Blitzkrieg niemieckiej policji w Katowicach! WIDEO i ZDJĘCIA

Policjanci z Niemiec to studenci III klasy akademii policyjnej z Dolnej Nadrenii. Do Katowic przyjechała ich czwórka. Podzielono ich na dwie dwuosobowe grupy i razem z katowickimi mundurowymi “puszczono” w teren. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Zajęcia praktyczne niemieccy policjanci zdali na piątkę z plusem. Pod katowickim liceum Kopernika ktoś zauważył podejrzanych nastolatków siedzących w BMW i zadzwonił na policję. Na miejsce wysłano właśnie polsko-niemiecki patrol. Jak się okazało – młodzieńcy nie zakuwali w zaciszu auta do klasówki, a porcjowali narkotyki. Ale z klasówką też mieli coś wspólnego – marihuanę którą przygotowywali do sprzedaży, zawijali właśnie w klasówkę z matematyki! Tylko w tym przypadku dilerka w ich wykonaniu wyglądała na amatorszczyznę – bo cała reszta to już zawodowstwo. Młodzi ludzie oprócz kilkunastu gramów narkotyków mieli także specjalny młynek do ich mielenia i wagę elektroniczną do odmierzania porcji.

Szybko okazało się, że nastolatkowie to uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr 1, a samochód należał do ich kolegi, który w tym czasie był na lekcjach. Także i on szybko został zatrzymany. Cała trójka w policyjnej asyście trafiła na komendę.

Kolejny sukces mieszanego patrolu znowu wiąże się z samochodem niemieckiej produkcji. Tym razem nie BMW a Volkswagenem. Zatrzymano go do kontroli, bo kierowca auta jechał bez pasów. Okazało się że brakuje mu jeszcze czegoś – prawa jazdy. Dla kierowcy spotkanie zakończyło się mandatem karnym, a dla niemieckich studentów policyjnej szkoły kolejnymi punktami do praktyk.