KrajRegionWiadomość dnia

Bandyci z bojówki Ruchu Chorzów staną przed sądem

Kibolski gang, od którego odcina się zasłużony chorzowski klub działał na terenie całego kraju. Jego członkowie włamywali się do siedzib różnych firm, skąd na przestrzeni lat 2008-2010 skradli ponad 1,2 mln zł. Co ciekawe, mimo że kibice stali się gangsterami, o miłości do Niebieskich nie zapomnieli i część rabowanych pieniędzy przeznaczali na organizacje wyjazdów na mecze Ruchu, oprawę meczową a także na …siłownię. Gang założył także specjalny socjalny fundusz – wspierane z niego były rodziny aresztowanych kolegów oraz oni sami – np. poprzez wynajmowanie adwokatów.

Jeden z głównych oskarżonych to Dawid T. 36-latek to mistrz Polski w kick boxingu. Przyznał się już do kilkudziesięciu kradzieży i włamań. Gang wpadł, kiedy w ręce policjantów dostał się założyciel i mózg grupy – Piotr G. Mężczyzna poszedł na współpracę z organami ścigania i dostał status tzw. małego świadka koronnego. Oskarżeni w sprawie odpowiedzą nie tylko za włamania i kradzieże, ale także za liczne kibolskie ustawki – między innymi z katowicką GieKSą, Lechem Poznań czy Zagłębiem Sosnowiec. Śledczy mają w tej kwestii niezbite dowody – kibice samo bowiem filmy z bijatyk, które nagrywali sami pseudokibice. Zabezpieczyło je CBŚ.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button