Kradli włazy do studzienek z …autostrady
Samochód zatrzymano do kontroli na ulicy Krakowskiej. Szybko okazało się, że kierująca autem 19-latka nie miała prawa jazdy. Nie skończyło się jednak na 500-złotowym mandatem. Bo kiedy policjanci zaproponowali aby pasażer zajął miejsce kierowcy, okazało się …że także nie może jechać za kółkiem, bo ma sądowy zakaz prowadzenia. Wkrótce okazało się, że to nie jedyne problemy pary pochodzącej z Zabrza i Katowic. Policjanci postanowili dokładnie sprawdzić pojazd. Podpadło im nadmierne obciążenie wozu. W bagażniku Hyundaia znaleziono 9 żeliwnych studzienek. Na początku zatrzymani do kontroli tłumaczyli, że żeliwne włazy znaleźli przy drodze. Policjanci ustalili, że w Zabrzu jak i w ościennych Gliwicach, Bytomiu, Tarnowskich Górach oraz Rudzie Śląskiej nie przyjmowano żadnego zawiadomienia dotyczącego kradzieży studzienek. Powiadomiony o zdarzeniu prokurator podjął wstępną decyzję o przedstawieniu zatrzymanym zarzutu paserstwa. Policjanci nie dali jednak za wygraną i ustalili, że studzienki pochodzą z kradzieży. Zatrzymane osoby przyznały się, że 5 sztuk studzienek ukradli z autostrady A4, natomiast pozostałe 4 sztuki – z autostrady A1. Zatrzymana para sama nawet pokazała policjantom skąd kradli włazy. Szacuje się, że straty poniesione przez GDDKiA wynoszą blisko 2 tysiące złotych. Podejrzani usłyszeli zarzuty dokonania kradzieży. Grozi im do 5 lat więzienia.
