O zrobieniu biznesu na abdykacji Benedykta XVI nie ma mowy. Prym na stoiskach z dewocjonaliami – mimo upływu czasu – wciąż wiedzie jego poprzednik – Jan Paweł II. – Papież odprawiał mszę za naszego papieża, to ja już do niego sympatię poczułam, bo to bardzo dobry człowiek – uważa Celina Błaszczyk, mieszkanka Częstochowy. Sprzedawcy sakralnych pamiątek pod Jasną Górą są ostrożni. Więcej przedmiotów z jego wizerunkiem na razie zamawiać nie zamierzają. – Myślę, że to jest wielka osobowość i na pewno nie zapomnimy. Klienci też na pewno nie zapomną – zaznacza Ewa Liwoch, Sklep Veritatus w Częstochowie.
Choć abdykacja pochodzącego z Niemiec papieża dla wielu była zaskoczeniem. To w stolicy Piotrowej od jakiegoś już się z nią liczono. – Powołam tu się na wypowiedz metropolity katowickiego księdza arc. Wiktora Skworca, który pod koniec stycznia tego roku był w Watykanie i wyraźnie wskazał na to, że podczas rozmowy z Ojcem Świętym było widoczne zmęczenia na twarzy – opowiada ksiądz Roman Chromy, kuria Archidiecezji Katowickiej. Naturalną koleją rzeczy są spekulacje, także ta najważniejsza – kto następny. W zakładach bukmacherskich już można obstawiać, kto przejmie władzę w Watykanie. – Nasz papież wskazał mniej więcej następce, czyli Ratzingera, natomiast ten papież Benedykt nie ma jakiegoś takiego konkretnego wskazania – mówi Marek Folga, mieszkaniec Kwidzyna
– Człowiek wierzący chyba jednak musiałby podejść z dystansem do tego typu zakładów. Być może takie pytania się już pojawiają, ale to wszystko jest w ręku Pana Boga – dodaje ks. Tomasz Jaklewicz, Gość Niedzielny.
Włoch, Argentyńczyk, a może jeden z duchownych z Afryki. Niezależnie od tego, kogo wyłoni konklawe wierni kościoła katolickiego, jak mówią publicyści, są gotowi na każdy nawet najbardziej zaskakujący wybór. – Jeśli kardynałowie wybiorą kogoś spoza Europy, to będzie to kierunek Ameryki Południowej choćby z tego względu, że jednak zdecydowana większość katolików w tej chwili zamieszkuje właśnie Amerykę Łacińską – podkreśla Wojciech Teister, publicysta Gościa Niedzielnego.
Podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański ustępującego papieża żegnały tłumy wiernych, także tych z Polski.
