Był niepoczytalny. Specjaliści o sprawcy ataku na obraz Matki Boskiej Częstochowskiej

58-letni Jerzy D. zaatakował obraz Matki Boskiej Częstochowskiej 9 grudnia zeszłego roku. Obrzucił go żarówkami wypełnionymi czarną farbą. Mężczyznę natychmiast zatrzymała straż jasnogórska i przekazała policji. Obrazowi nic się nie stało – ochroniła go specjalna szyba, ale ucierpiała rama. Po ataku i próbie zniszczenia obrazu, biskupi i zakonnicy odprawiali na Jasnej Górze nabożeństwa przebłagalne.

Mężczyzna – który policji oznajmił, że symbole religijne wywołują w nim od dawna agresję, trafił do szpitala w Krakowie na 4-tygodniową obserwację psychiatryczną. Ta wykazała, że sprawca ataku był niepoczytalny w trakcie popełniania czynu. Śledczy z częstochowskiej prokuratury prowadzący sprawę, mają złożyć wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie Jerzego D. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Opinia biegłych ma jeszcze jedną konsekwencję – jako osoba niepoczytalna, sprawca ataku i usiłowania zniszczenia jasnogórskiego obrazu nie trafi przed oblicze sądu. Nie może bowiem odpowiadać – jako osoba niepoczytalna – za swoje czyny. Nie wiadomo, jak długo 58-latek pozostanie w zamkniętym zakładzie.