RegionWiadomość dnia
Specjalny konwój policji przywiózł z Anglii groźnego bandytę ZOBACZ WIDEO
Bandytę namierzono i zatrzymano dzięki współpracy polskich funkcjonariuszy z kolegami z Wielkiej Brytanii. Teraz wrócił do kraju z kajdankami na nadgarstkach w policyjnym konwoju lotniczym. Do zabójstwa, o które jest podejrzany, doszło w 1997 roku w Częstochowie. Prawdopodobnie były to gangsterskie porachunki. Policjanci ustalili wówczas, że za zabójstwem stał Wojciech B. Mężczyzna ukrywał się jednak przez kilkanaście lat. Został namierzony w Wielkiej Brytanii. Teraz zajmie się nim polski wymiar sprawiedliwości. Jeżeli udowodnione zostaną mu czyny o które jest podejrzany, może spędzić w zakładzie karnym resztę swego życia.